Szóstego września 2018 r. – siedemnasty dzień naszej podróży. Przywitał nas piękny poranek i żal nam było opuszczać tę klimatyczną miejscówkę. Podjechaliśmy więc jeszcze do miejsca, gdzie Pasłęka łączy się z Zalewem Wiślanym – widoki niezapomniane.