Najedzeni i baaardzo zadowoleni ruszyliśmy z Tatarskiej Jurty dalej. Na pewno tu wrócimy, bo miejsce jest, rzeczywiście nietknięte nowoczesną gospodarką i przemysłem. Mamy nadzieję, że długo tak pozostanie i będziemy mogli za jakiś czas pokazać to wszystko zaprzyjaźnionym łazikom.