22.kwietnia 2019 roku. Drogą stu zakrętów dotarliśmy do Radkowa. Jest to niewielkie miasto w powiecie Kłodzkim z kamieniołomem, zakładem kamieniarskim i ośrodkiem wypoczynkowym nad zalewem.

Zalew Radków

Przejechaliśmy przez miasto i skierowaliśmy się na zachód. Mniej więcej 2 kilometry od miasta na Potoku Czerwonogórskim wybudowano zaporę i utworzono sztuczny zalew. Znajduje się on w bezpośrednim sąsiedztwie granicy z Czechami. Nie jest on wielki, bo około kilometr długi i niespełna 300 metrów szeroki, ale jego brzegi są pięknie zagospodarowane. Z jednej strony usytuowany jest camping, ale my szukaliśmy miejsca na jedną noc i to bez żadnych wygód. Z drugiej strony zalewu znajduje się duża zadbana łąka i domki campingowe. Bardzo podobał się nam ten teren. Latem na łące jest pewno mnóstwo wypoczywających ludzi, którzy korzystają z pięknej pogody opalając się i kąpiąc.

zalew Radków
Zapora w Radkowie
brzozy nad zalewem Radków
łąka nad zalewem Radków
Tereny rekreacyjne nad zalewem
sztuczny zalew w Radkowie
promenada nad zalewem Radków

Najpierw wybraliśmy miejsce na obszernym parkingu, ale ponieważ było dość wietrznie, stanęliśmy obok budynku gospodarczego który chronił nas dobrze przed podmuchami wiatru. Dość długo spacerowaliśmy po łące, brzozowym zagajniku i promenadzie nad wodą.

duży parking nad zalewem Radków
nasze miejsce noclegowe na parkingu w Radkowie
Nasze miejsce na nocleg
łapanie promieni słońca na parkingu w Radkowie

Droga Sudecka

Następnego dnia, 23.kwietnia ruszyliśmy przez Lewin Śląski – rodzinne miasto Violetty Villas, Kudowę, Duszniki i dalej przez Zieleniec, Drogą Sudecką wzdłuż granicy czeskiej. Mijaliśmy Międzylesie, Bystrzycę Kłodzką, Stronie Śląskie, Lądek Zdrój i tak dotarliśmy do celu naszej podróży tego dnia – do Złotego Stoku.

widok z Drogi Sudeckiej
punkt widokowy z Drogi Sudeckiej
Piękne widoki na Drodze Sudeckiej
Droga Sudecka
Droga Sudecka miejsce postojowe
ratusz Lądek Zdrój
Lądek Zdrój
Lądek Zdrój kamieniczki przy rynku
podcienia przy rynku w Lądku Zdroju

Złoty Stok

Ponieważ zbliżał się zmierzch udaliśmy się na parking Kopalni Złota i po uzyskaniu pozwolenia znaleźliśmy miejsce, na którym postanowiliśmy spędzić następną noc.

nocleg na parkingu przed Kopalnią Złota
Nocleg na parkingu Kopalni Złota

Następnego ranka byliśmy oczywiście pierwszymi i jedynymi o tej porze turystami. Mimo to zajął się nami przemiły, młody przewodnik pan Hubert. Z nim zwiedziliśmy dwie sztolnie, z zainteresowaniem słuchaliśmy jego opowiadania i odpowiedzi na nasze liczne pytania. A było tego rzeczywiście dużo. Historia kopalni sięga mianowicie średniowiecza. Postaram się ją i Wam choć trochę przybliżyć.

Historia

Już w średniowieczu powstała na terenie występowania rudy złota osada górnicza. Pierwsze ślady eksploatacji pochodzą z X wieku. Najstarsze dokumenty, które potwierdzają prawa miejskie pochodzą z 1334 roku, ale tak naprawdę nie wiadomo kiedy miasto je uzyskało. Pewne jest, że w roku 1273 Henryk IV Probus zezwolił cystersom z Kamieńca na roboty górnicze.

W roku 1507 książęta ziębicko-oleśniccy Albrecht i Karol Podiebradowie założyli tu mennicę, która do roku 1621 biła monety z tutejszego złota.

Rok 1529 – działało tu już 145 kopalń i kilkanaście małych hut, które przetapiały wydobywaną na miejscu rudę złota. W szczycie rozkwitu kopalń wydobywano przeszło 30 000 ton rudy w ciągu roku, a roczna produkcja złota osiągnęła 60 kilogramów. Jednego roku uzyskano nawet 140 kg kruszcu. Była to olbrzymia ilość, która stanowiła około 8% produkcji złota w całej Europie.

przekrój Kopalni Złota Złotym Stoku
Przekrój kopalni
Św. Krzysztof patron również kopaczy złota
Święty Krzysztof, patron m. inn. dobrej śmierci i podobno też górników złota

Około roku 1565 do miasta przybył aptekarz Hans Scharffenberg i postanowił z kopalnianych hałd pozyskiwać arsen i produkować z niego arszenik.

pracownia chemika w Kopalni Złota
Pan Hubert opowiada o produkcji arszeniku

Niestety wojna trzydziestoletnia spowodowała wstrzymanie prac górniczych, miasto zostało kompletnie zniszczone, a kopalnie zalane. W roku 1582 Wilhelm Rosenberg, znajdujący się wtedy u szczytu sławy i uchodzący za najbogatszego możnowładcę Czech, kupił miasto wraz z kopalniami i mennicą, w której rozpoczął bicie własnej monety.

Jak wiele miejscowości w tym regionie, miasto należało kolejno do Piastów Śląskich, później połączono je z Koroną Czeską, a od roku 1742 wraz z całym Dolnym Śląskiem przeszło pod władanie Prus.

Produkcja arszeniku

Po II wojnie światowej głównym zakładem przemysłowym w Złotym Stoku był zakład produkujący arszenik i złoto, zwany początkowo „Przemysł Arsenowy”. Od roku 1950 nazwę zmieniono na „Zakłady Przemysłu Arsenowego” a od roku 1956 „Kopalnia Arsenu Złoty Stok”.

Zakład zamknięto w roku 1960 i tym samym zakończył się prawie 700-letni okres działalności górniczej w Złotym Stoku. Szacuje się, że w tym czasie działające tam kopalnie wydobyły ok 2 milionów ton rudy z której otrzymano ok. 10 ton złota i 126 000 ton arszeniku.

Od roku 1996 udostępniono turystom część sztolni i utworzono Muzeum Górnictwa i Hutnictwa Złota.

W muzeum oprócz sztolni zobaczyć można podziemny wodospad, piec w jakich kiedyś wytapiano złoto, stare narzędzia używane do prac górniczych i bogaty zbiór tabliczek z okresu PRL. Podobno są one pasją obecnej właścicielki kopalni, która była kiedyś przewodniczką po muzeum.

piec do topienia próbek rudy złotonośnej
W takich piecach wytapiano kiedyś złoto
boczne wejście do sztolni w Kopalni Złota
W drodze do drugiego szybu
wzmocnienia chodnika w Kopalni Złota
Korytarz kopalni
Podziemny wodospad
podziemna granica między Polską a Czechami
Podziemna granica z Czechami
narzędzia którymi kopano rudę złotonośną
Narzędzia używane do wydobywania rudy złota
PRL-owskie tablice informacyjne
Tabliczki z okresu PRL-u
zbiory PRL-owskich tablic informacyjnych

Krzywa wieża

Jak dobrze, że nasz domek stał na parkingu kopalni. Mogliśmy od razu odpocząć i coś przegryźć zanim ruszyliśmy w dalszą drogę. Tym razem był to trochę dłuższy etap. Jechaliśmy przez Kamieniec Ząbkowicki, niestety pałac Marianny Orańskiej był w remoncie. Szkoda, bo jest on drugim pod względem wielkości zamkiem po Malborku, na terenie Polski. Następnie przeżyliśmy drugą porażkę. W miejscowości Szklary-Huta znajduje się była kopalnia niklu, chryzoprazu i opalu, bardzo chcieliśmy zwiedzić i tę kopalnię. Niestety sezon na zwiedzanie rozpoczyna się dopiero w maju. Trudno, znów mamy kolejny punkt do powtórnej wizyty.

polska krzywa wieża w Ząbkowicach Śląskich
Krzywa wieża w Ząbkowicach Śląskich
Ząbkowice Śląskie strzelisty ratusz
Ratusz w rynku

Teraz już jechaliśmy do miejsca naszego następnego noclegu. Trochę naokoło z powodu ciężkiego wypadku na drodze, ale w końcu dotarliśmy do naszych przyjaciół, Marzeny i Andrzeja. Zobaczcie, można i tak nocować – na podwórku u sympatycznych ludzi.

nocleg może być również prywatnym podwórku
Na podwórku u przyjaciół też można nocować

Kościół Pokoju w Jaworze

25.kwietnia – po śniadaniu i długim pożegnaniu z gospodarzami jedziemy do Jawora. To obowiązkowy punkt naszej wyprawy, bo chcieliśmy odwiedzić obydwa Kościoły Pokoju, które przetrwały do dnia dzisiejszego. Nie będę po raz drugi pisać o historii tego miejsca, bo wszystkiego możecie się dowiedzieć w poprzednim odcinku, gdzie obszernie opisałam dzieje tych niezwykłych świątyń. Kościół Pokoju w Jaworze jest drugą po świdnickiej tego typu świątynią zachowaną do dzisiaj. Trzeci Kościół Pokoju, który powstał w tym samym okresie w Głogowie niestety nie przetrwał do dziś.

Drogowskaz do Kościoła Pokoju
konstrukcja ścian Kościoła Pokoju w Jaworze
Wspaniała konstrukcja szachulcowa

Jaworski Kościół Pokoju wybudowano w latach 1654-1655, ma powierzchnię 1180 metrów kwadratowych i mieści 6000 osób. Tak jak w Świdnicy posiada barokowy wystrój czego przykładem jest między innymi drewniany ołtarz i ambona. I tu prowadzone były akurat prace remontowe. Nie przeszkodziły one w podziwianiu wspaniałych polichromii, którymi pokryte są wszystkie ściany, sklepienie i empory.

Kościół Pokoju w Jaworze widok na organy
Bogate polichromie na sklepieniu i emporach
Kościół Pokoju w Jaworze ołtarz
Barokowy ołtarz
bogato zdobiona loża, Kościół Pokoju w Jaworze
Kościół Pokoju w Jaworze ambona
Niezwykle pięknie zdobione empory i loże dla wiernych
Jawor Kościół Pokoju
Kościół Pokoju w Jaworze

Dla miłośników muzyki kameralnej warto wspomnieć, że od maja do września odbywają się tu Koncerty Pokoju, a wykonawcami są światowej sławy chóry i orkiestry zarówno z Polski jak i zagranicy.

organy w Kościele Pokoju w Jaworze
Organy cenione przez muzyków z kraju i zagranicy

Jawor był wisienką na torcie naszej wielkanocnej podróży. Teraz już przez Legnicę, Wschowę i Wolsztyn dotarliśmy do domu. Długo będziemy wspominać tę podróż i mamy nadzieję, że i Wam spodobało się „podróżowanie” w naszym towarzystwie.